Urlop
Data dodania: 2015-06-23
Po sześciu dniach gehenny ze "studniarzami" i warstwie skalnej nie do przejścia, utkwionym wiertle, ułamanym drążku od samochodu, jednak mamy wodę !!!! Oczywiście studnia jest tam, gdzie nie ma jej w planach, więc musimy przejść formalności, ale cieszę, że będziemy korzystać z jakżę cywilizacyjnych udogodneień w postaci bierzącej wody.
Na razie wyjeżdżamy na krótki urlop w kierunku Zakopanego, ale jak przyjedziemy to będziemy mieli już okna, więc dozobaczenia niebawem i miłych wakacji- nie na budowie :-)