Jak to jest z tym liczeniem?
Witam wszystkich. Czy mogę liczyć na Waszą pomoc? Jesteśmy przed położeniem tynków wewnętrznych i mamy poleconą jedną firmę, ale.... no właśnie. Był facet i wymierzył ilośc metrów ( niestety nas nie było przy tym- tylko mój tata) i tutaj powstała drobna !!! nieścisłość, bo powiedział nam 350 m2, a ja liczyłam "metry" zgodnie z projektem i wg. projektu powinno być 290 m2 ( bez okien i drzwi). Czy ktoś miał taki przypadek? Facet do tego trudny w gadce i bardzo arogancki. Dodatkowo powiedział, że wlicza 50 zł za jedno okno za obróbkę razem z listwami przy oknach. Nie ważne, że jest to okno do ubikacji, czy balkonowe- tak czy inaczej jest to ta sama cena. Nie wiem, czy ten facet nie chce nas oszukać, ale może jest ktoś, kto mi wytłumaczy skąd ta różnica.
Z góry dziękuję i pozdrawiam