Akcja- reakcja ;-)
Data dodania: 2015-09-13
Powoli zbliżamy się do wykończeniówki. Myślę, że prędzej sami się wykończymy, jak zdażymy wykończyć nasz domek. Oszczędności i jeszcze raz oszczędności poprowadzą nas na skraj załamania nerwowego oraz na dno psychiczne. Jedyne co cieszy, że te niedawno cztery ściany przypominają już bardziej domek.
Na początku ocieplaliśmy strop i instalowaliśmy stelarze na podwieszane sufiyty wraz z płytami kartonowo-gipsowymi.
Polecam w szczególności wełnę mineranlą Knauf, niestety jednej nam zabrakło, pojechaliśmy do marketu i wzieliśmy Ursę- bez porównania.
Rodzinna brygada budująca